Ta historia opowiadać będzie
o osieroconej dziewczynie imieniem Sarah, która przez szesnaście lat mieszkała
w sierocińcu, jednak pewnego dnia wraz z jej dotychczasowym wrogiem - April -
zostaje adoptowana przez ludzi, którzy "wykryli" u dziewcząt zdolności
magiczne. Owe małżeństwo "zbiera" młodych czarodziejów z sierocińców,
aby umożliwić im naukę w Szkole Magii i Czarodziejstwa. April i Sarah zaprzyjaźniają
się i po roku czekania wreszcie trafiają do Hogwartu, gdzie są rozdzielone do
dwóch różnych domów. Dlaczego Sarze wydaje się, że skądś zna Harry'ego Pottera?
Czy tajemniczy były śmierciożerca imieniem Chris, skrywa coś mrocznego?
Odpowiedzi na te pytania uzyskacie nigdzie indziej, jak na tym blogu. ;)
Od
razu uprzedzam, że: Tak, mam zamiar pisać dwa opowiadania naraz. Nie będę usuwać,
ani bloga o Aranei Callidus, ani o Sarzę i zamierzam doprowadzić obie historie
do końca. Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do komentowania. Muszę wiedzieć, że
tu jesteście! :)
Super się zapowiada
OdpowiedzUsuń